Smartfony idą w kierunku doskonałej wydajności, genialnej jakości zdjęć i wykonywaniu wielu rzeczy dzięki możliwości pobrania różnego rodzaju aplikacji.
Ale czy wszystko jest dobre, lepsze i większe? Teoretycznie tak, jednakże producenci smartfonu zapominają głównie o jednej rzeczy – bateria.
W obecnych smartfonach najsłabszym ogniwem zazwyczaj jest bateria. Lepszy procesor, większa pamięć, większa ilość RAM, większy wyświetlacz z większym odświeżaniem, dodatkowe procesory obsługujące wideo i muzykę oraz SI aparatu – to wszystko potrzebuje energii.
Spis treści
Czas działania na pełnym naładowaniu
Bierzesz telefon do ręki, wchodzisz w ustawienia baterii i widzisz „Przybliżony czas działania 23h”, dwie godziny później „Przybliżony czas działania 9h”… dlaczego?
Każda nakładka systemowa według swoich kryteriów oblicza potencjalny czas działania na jednym ładowaniu. Jest to czas obliczony w taki sposób, aby użytkownik był zadowolony z wysokich cyferek. Niestety nie ma to przełożenia na realny czas pracy urządzenia. Nigdy – śmiem twierdzić.
SOT – Realny czas działania
… no tak nie do końca.
SOT, czyli Screen of time (czas działania na włączonym ekranie) może być różne w zależności od tego co akurat robimy na smartfonie. Ogółem zasada jest taka, że przy korzystaniu ze smartfona na zewnątrz osiągniemy mniejszy czas pracy na baterii niż w domu, gdzie łączymy się z siecią przy pomocy Wi-Fi i nie mamy maksymalnej jasności ekranu.
SOT na jednym ładowaniu sprawdzimy w ustawieniach baterii przy ~10%. Sprawdzając w ten sposób czas włączonego ekranu, możemy zobaczyć ile tak naprawdę wytrzymuje nasza bateria. To jedyny realny wgląd do informacji o tym ile wytrzymuje nasza bateria.
Nie ma także co patrzeć na wyniki innych, gdyż oni mogą mieć wszystko wyłączone, a my będziemy potrzebować włączonego GPS, powiadomienia z każdej aplikacji i/lub gramy w gry.